Kolejna chusta i kolejna Klaziena.
Farfałki czyli rzeczy błahe, drobne, niekonieczne. Teksty tu zamieszczone bez informacji o autorze, są mojego autorstwa i roszczę sobie do nich wyłączne prawo.
piątek, 30 lipca 2021
sobota, 10 lipca 2021
Kim jestem
Kim jestem bardziej?
Obywatelem świata, Europejką, Polką, warszawianką, prażanką? Boleśnie odczuwam takie wtłoczenia w jedną z opcji bardziej, niż w inną. Bo przecież bycie prażanką powoduje lekceważenie ze strony mieszkańców tej drugiej strony Wisły, tej lepszej. Bycie warszawianką stawia mnie w niekorzystnym świetle w innych miastach, bo przecież warszawiacy są zarozumiali, nadęci i wyniośli. Bycie Polką może zaboleć we świecie, gdzie wcześniej pojawili się Polacy i pozostawili po sobie nieprzyjemne wspomnienia. Bycie Europejką poza Europą też bywa skomplikowane, czego doświadczyłam na własnej skórze. Przyklejanie etykietek i wartościowanie mojego jako najmojsze mimo całkowitej tego bezsensowności kwitnie, owocuje niechęcią do tych "innych". Cokolwiek może stać się powodem do pogardy, niechęci, nienawiści. Tymczasem coraz bardziej oczekiwane jest wyraźne określenie się po którejś ze stron. Jesteś człowieku hetero czy homoseksualny? Jesteś chrześcijaninem czy muzułmaninem? Czarny, biały czy żółty? Rudy czy nierudy? Chudy czy gruby? Kobieta czy mężczyzna? Nie jest ważne JAKA jestem, ważne jest KIM jestem. To ja stanowczo odmawiam współpracy w tym przedsięwzięciu. Nie wiem bowiem kim jestem naprawdę.