Jest tak bardzo zimno i śnieżnie za oknem, że wpis z wczorajszego dnia o wiośnie stracił sens. W odniesieniu do wiosny, nie do chowania się. Jednakże powód do chowania się uległ zmianie, jest zbyt zimno by wystawiać nos. A takie piękne wiosenne byty sobie kupiłam, w kolorze brudnej żółci. Wymyśliłam sobie, że będę je nosić do czarnych spodni i swetra w kolorze ciemnego bursztynu. I pięknym do tego dodatkiem będzie wisiorek w kształcie babcinej torebki (też wczorajszy zakup). Nic to, odłożę na cieplejsze dni ten zestaw. A dziś ciężkie zimowe buty i kożuch.
szpilki ?..))
OdpowiedzUsuńA szpilki do włosów jak na babunie przystało i torebeczka na szyję, choć powinna być w ręku :)
OdpowiedzUsuń