W Sevres Międzynarodowe Biuro Miar przechowuje wzorzec metra i kilograma, żeby nikt nigdzie nie wychylił się z innością. W przypadku metra lub kilograma wszelkie odchylenia od tej sewrskiej normy byłyby nienormalnością, niezgodnością z kanonem. W przypadku ludzi za normę uważa się częstotliwość zachowań, występowania pewnych zjawisk. Znalezienie się w środkowej części krzywej Gaussa daje szanse na bycie niewyróżniającym się w danym środowisku, czyli na akceptację. Na inność mogą pozwolić sobie tylko wybrańcy, czyli bardzo bogaci lub geniusze. Kto się poza środek krzywej Gaussa wychyla, ma pod górkę. To, że nie jest rozumiany, to pal sześć, można nie rozumieć, ale zostawić w spokoju. Najczęściej jednakże ten tłum ze środka wytyka palcami, szydzi, sekuje, w skrajnych przypadkach odrzuca ze wstrętem, jak Jagnę Borynową.
W młodości marzyłam, że pojadę do Czadu i przytulać będę umierające murzyniątka. Co, jak co, ale przytulać umiem, jedynie przytulać. A czasem tylko to można dla kogoś zrobić. Toteż przytulam cała swoją powierzchnią przeróżnych odmieńców, odszczepieńców, odstających od wzorca. Pewnie sama jednym z nich jestem.
W młodości marzyłam, że pojadę do Czadu i przytulać będę umierające murzyniątka. Co, jak co, ale przytulać umiem, jedynie przytulać. A czasem tylko to można dla kogoś zrobić. Toteż przytulam cała swoją powierzchnią przeróżnych odmieńców, odszczepieńców, odstających od wzorca. Pewnie sama jednym z nich jestem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz