niedziela, 25 stycznia 2015

M jak milczenie

Masz prawo milczeć, a wszystko, co przemilczysz z pewnością zostanie użyte przeciwko tobie.
Milczenie bywa przemocą. Nie pozwala właściwie ocenić sytuacji, dokonać wyboru. Zaciemnia i rozmywa obraz. Ale bywa też zbawienne dla obolałych organów wewnętrznych. Czasem dobrze jest dać im odpocząć. Zatem przemilczę.
M miało być o czymś zupełnie innym, ale jest mi tak smutno, że tylko o milczeniu mogłam. Jestem obolała ze smutku i fizycznego bólu. M jak minie.

4 komentarze:

  1. Kornacka wszystko pokona bo ma w sobie taka sile ze hej! A na smutek to te chryzantemy zlociske w krysztalowym nad kominkiem i kazdy kot na jednym kolanie w murmurando.......

    OdpowiedzUsuń
  2. A może M jak mów. Odezwij się, przemów, nie czekaj, nie przemilczaj? Na M można wiele, dziecko...

    OdpowiedzUsuń