Agentka szatana, zwana Madonną, postanowiła na złą drogę sprowadzić młodzież polską. Poprzednio jej koncert miał się odbyć 15 sierpnia, czyli w święto kościolne wniebowstąpienia czy wzięcia. W tym roku w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Wstydu kobieta nie ma! Jak można tak złośliwie w dni ważne i krwią polską uświęcone goły tyłek na scenie pokazywać?
Kilka dat (wybiórczo), kiedy nie powinna się na polskiej ziemi owa wszetecznica zjawiać ze swoim spektaklem szatańskiego zła:
23 stycznia 1793 - II rozbiór Polski
28 stycznia 1573 - konfederacja warszawska
15 lutego 1386 - chrzest Jagiełły
19 lutego 1846 - rzeź galicyjska
3 marca 1919 - utworzenie Kurii Biskupiej Wojsk Polskich
9 kwietnia 1241 - bitwa pod Legnicą
11 kwietnia 1079 - śmierć św. Stanisława
14 kwietnia 966 - chrzest Mieszka I
18 kwietnia 1025 - koronacja Bolesława Chrobrego
23 kwietnia 997 - śmierć św.Wojciecha
12 maja 1935 - śmierć Piłsudskiego
17 czerwca 1025 - śmierć Bolesława Chrobrego
5 lipca 1610 - bitwa pod Kłuszynem
15 lipca 1410 - bitwa pod Grunwaldem
5 sierpnia - I rozbiór Polski
14 sierpnia 1919 - założenie klubu piłkarskiego Ruch Radzionków
16 - 17 sierpnia 1919 - powstanie śląskie
6 września 1253 - kanonizacja św. Stanisława
Tak można w nieskończoność, prawda?
Krucjata Młodych na swojej stronie internetowej nawołuje do modlitwy w intencji: "o odwołanie koncertu piosenkarki Madonny oraz jako wynagrodzenie Niepokalanemu Sercu NMP za zniewagi przeciwko Niemu wyrządzone". O godz. 18 w dniu koncertu ma się rozpocząć w Warszawie wspólny różaniec, aby zadośćuczynić i wynagrodzić. I w ogóle.
I nawet komentować mi się nie chce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz