Farfałki czyli rzeczy błahe, drobne, niekonieczne. Teksty tu zamieszczone bez informacji o autorze, są mojego autorstwa i roszczę sobie do nich wyłączne prawo.
sobota, 9 lipca 2011
Du hast
Sama nie wierzę, że to mi się spodobało... a jednak. Chyba robię się krwiożercza. Dla uspokojenia pójdę na ten koncert fortepianowy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz