Farfałki czyli rzeczy błahe, drobne, niekonieczne. Teksty tu zamieszczone bez informacji o autorze, są mojego autorstwa i roszczę sobie do nich wyłączne prawo.
piątek, 18 listopada 2011
Fiąteczek...
A co ja będę wstawać... poleżę sobie, a co mi tam... Fiąteczek jest w końcu., no.
a po cóż babci te papiloty?...)))
OdpowiedzUsuńMoja Marysia tez tak mruczy :)))
OdpowiedzUsuńw papilotach mruczy?
OdpowiedzUsuń