wtorek, 13 września 2011

***

Don't wait for the perfect moment. Take a moment and make it perfect.
Znowu nie wiem, kto to powiedział, znalazłam gdzieś w sieci - żeby nie było, że to ja mówię. Ale podpisuję się pod tym szczególnie dziś. Znów jestem chora, więc trudno mówić o doskonałości chwili, ale ja tę chwilę złapię i uczynię ją doskonałą. Czeka na mnie przecież kilka świeżo dostarczonych książek. Z czystym sumieniem (remont!) będę czytać łykając jakieś paskudztwa lecznicze. Chwila będzie doskonała. A co tam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz