Nie oceniaj mnie po okładce, zajrzyj do środka. Dotykaj moich słów, czytaj je ciepłym szeptem. Czytaj mnie z pasją, codziennie coraz więcej. Niech to będzie niekończąca się opowieść.
I na miłość boską, nie pytaj czy sięgając na najwyższą półkę po książkę mam na sobie spódnicę! Nie pytaj, czy możesz potrzymać drabinę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz